czwartek, 25 marca 2010
zaległe 3
Pewnym problemem przy robieniu zdjęć otworkowych są ludzie, którzy nie mogą się nadziwić "czemu ten idiota po prostu stoi, gapi się na zegarek i jakąś obklejoną taśmą puszkę czy pudełko". Może dlatego amatorzy pinhole robią tyle krajobrazów. LOL.
zaległe 2
Najfajniejsze w robieniu zdjęć otworkowych na negatywie czarno-białym jest to, że można je naświetlać 5 minut i może wyjdą, albo w tych samych warunkach 15 minut i pewnie też wyjdą. No chyba, że w ogóle się nie udadzą, to trudno, ale rozpiętość czasu jaką daje negatyw jest ogromna. To było naświetlane jakieś 10 czy 15 minut.
poniedziałek, 15 marca 2010
model 6
Całkiem świeży: nowa blaszka z chyba najmniejszą dziurką jak dotąd, film kolorowy, migawka i w ogóle technologiczny wypas jak na ten typ aparatu. nie mogę się doczekać zdjęć. I mam nadzieję, że jest szczelny.
c.d.
niedziela, 14 marca 2010
pierwsza fot. modelem 5
modele 4 i 5
Subskrybuj:
Posty (Atom)